Artykuł nawiązując do Encykliki Jana Pawła II Fides et ratio podejmuje problem prawdy w jej wymiarze prawnym. To znaczy, czym dla prawa jest prawda? Do jakiej prawdy dąży prawo? Jakiej prawdzie służy? Inaczej mówiąc czy prawda, do której zmierza prawo, odpowiada rzeczywistemu i naturalnemu porządkowi rzeczy, czyli czy za pomocą spekulacji i konstrukcji prawnych można dotrzeć do prawdy absolutnej? Czy też raczej odwrotnie, nawet najbardziej egzystencjalne doświadczenia, jak „życie” i „śmierć”, na skutek podjętych określonych czynności prawnych, nie będą zgadzały się z prawdą, kreując inną naturę i rzeczywistość?
Przeprowadzona analiza pokazała, iż prawo posługuje się specyficzną kategorią prawdy, czyli prawdą formalno-proceduralną, która niekoniecznie odpowiada prawdzie absolutnej, o której pisze w swojej encyklice papież Jan Paweł II. Jeśli ta specyficzna, formalno-proceduralna prawda prawnicza, będzie podporządkowana realizacji naczelnej zasadzie osiągnięcia prawdy absolutnej, to taka sytuacja nie powinna budzić obaw. Gorzej będzie, jeśli prawo zacznie odbiegać od dążenia do prawdy absolutnej, ulegając wyłącznie jakimś kryteriom doraźnym, pragmatycznym, opartych na błędnych przekonaniach, że wszystko powinno być podporządkowane technice i woli większości, ponieważ fundamentalnych norm wspólnych wszystkim ludziom nie ma lub nie można ich wskazać.