Jan Długosz w swoich Rocznikach, w okresie pierwszych ośmiu miesięcy 1430 roku, niezwykle ważnym dla Polski z powodu tzw. burzy koronacyjnej, czyli próby Witolda Kiejstutowicza, wielkiego księcia litewskiego, zdobycia korony, przedstawił podróż króla Władysława Jagiełły przez Szeroką Wielkopolskę, od kwietnia do sierpnia, w bardzo banalny sposób. W międzyczasie przytoczone dane dowodzą, że podczas pobytu monarchy w Łęczycy doszło do spotkania króla z bogatymi i szlachtą Szerokiej Wielkopolski. Prawdopodobnie podsumowano wydarzenia związane z burzą koronacyjną, która nastąpiła po konwencji w Jedlnie (luty/marzec 1430). W Łęczycy król przeprowadzał konsultacje polityczne wyłącznie w gronie składającym się z arcybiskupa gnieźnieńskiego, innych biskupów z Wielkopolski i biskupa z Chełma, kanclerza (który był również biskupem we Włocławku), wicekanclerza oraz urzędników wysokiego i niskiego szczebla z terenów ściśle rozumianej Wielkopolski, Kujaw, Łęczycy, Sieradza, ziemi dobrzyńskiej, przedstawicieli Mazowsza oraz kilku zaufanych osób z Małopolski (Jana ze Szczekocin, Piotra Szafrańca). Być może to spowodowało brak informacji o konwencie łęczyckim w dziele Jana Długosza, który dość dokładnie opisał wydarzenia polityczne z 1430 roku w swojej kronice. Dlatego kronika nie mogła zawierać żadnych informacji na ten temat, zwłaszcza że źródła nie wskazują, aby jego polityczny mentor był obecny: Jan Oleśnicki, biskup z Krakowa. Podczas podróży przez Szeroką Wielkopolskę król Władysław dokonał również stosunkowo wielu nowych nominacji na wysokie stanowiska urzędnicze w hierarchii średniej Polski w wyniku śmierci poprzednich posiadaczy ziemskich. Wśród nominowanych przeważali stosunkowo młodzi ludzie. W rezultacie większość nominowanych pozostawała w składzie politycznej elity w całej Polsce aż do początku rządów Kazimierza Jagiellończyka, młodszego syna Jagiełły. Odgrywali również ważną rolę podczas rządów regencyjnych w okresie małoletności Władysława III (1434–1438), jego nieobecności w kraju (1440–1444) oraz interregna po jego śmierci. Niewykluczone, że części nominacji, o których mowa, dokonano dopiero na konwencji w Łęczycy, a nabrały mocy po jej zakończeniu.