Artykuł stanowi próbę podjęcia dyskusji nad problemem, który omawia K. R. Rogers i H. McCann: czy Anzelm z Canterbury obarcza Boga odpowiedzialnością za grzech i zło? Naturalny punkt odniesienia w tej kwestii stanowi dzieło Philosophical Fragments, w którym Anzelm przedstawia swoje rozumienie czterech sposobów chcenia czegoś (quattuor modi volendi), czego jak się wydaje zarówno Rogers jak i McCann nie biorą pod uwagę. Celem dokonanego przez Anzelma rozróżnienia czterech rodzajów chcenia jest umożliwienie właściwej interpretacji fragmentów Pisma Świętego dotyczących woli Bożej oraz, możemy dodać, aby pomóc uczonym takim jak Rogers i McCann znaleźć proste wyjście z labiryntu, w którym, jak się wydaje, zagubili się.