Historia ludzkości na początku XXI wieku obserwuje z niepokojem przyczynowy związek między kryzysem „przejawów solidarności międzyludzkiej” i „gaśnięciem nadziei” (Ecclesia in Europa 8, 9 ). W genezie tej sytuacji uczestniczy, między innymi, aporyczne otwarcie naukowych i filozoficznych antropologii, które nie dysponują „ostatecznym” wyjaśnieniem tożsamości człowieka (Fides et ratio 1, 27, 81 ). Zróżnicowanej w „intencjonalnym działaniu” ludzkości towarzyszy ryzyko pluralizmu interpretacji, wpisanych w hermeneutykę relacji „całość – części” (hermeneutyczne koło). Odpowiedzialność wyboru danej interpretacji może być oceniona jakością jego teoretycznych i praktycznych konsekwencji. Mając to na uwadze, proponowany tekst przypomina, że relacja „wiara – niewiara” jest wpisana w definicję historii („historia wolności”), przy czym obydwa wybory nie mogą zlekceważyć refleksji nad podmiotową odpowiedzialnością, co dostrzegała także ewolucja antropocentrycznego myślenia czasów nowożytnych. W kontekście odkrywalnych w tym myśleniu prób ideologicznego przywłaszczenia problematyki „całości” historii ludzkości, pojawia się postulat rozróżniania między „nadziejami ziemskimi” i „nadzieją chrześcijańską”. Teoretyczne i praktyczne konsekwencje zlekceważenia tego postulatu są dostrzegalne w historycznym procesie zmieniających się kulturowych kontekstów.
Pobierz pliki
Zasady cytowania
Tom 41 Nr 2 (2008)
Opublikowane: 2021-02-10