Od samego początku zmian systemu politycznego w 1944 roku duchowni byli na różne sposoby przymuszani do politycznej lojalności i gotowości do współpracy z władzami państwowymi. Podjęte poszukiwania prowadzą do wniosku, że lansowany przez ówczesną propagandę pogląd, jakoby w szeregach duchownych dominowały postawy pozytywne nie wydaje się oczywisty i jednoznaczny. W diecezji katowickiej w szeregach duchownych przeważały zapewne postawy bierności, wyczekiwania i obojętności. Pozytywne postawy wobec władz należały do rzadkości (głównie księża patrioci). Rezygnacja z postaw otwarcie wrogich w systemie komunistycznym mogła świadczyć o rodzącym się zjawisku biernego oporu. Rok 1956 częściowo tylko ograniczył represyjną politykę władz wobec duchownych.