Artykuł poświęcony jest strategiom artystów, wykorzystujących w swoich pracach żywe zwierzęta. Autor przedstawia liczne przykłady, często budzące protesty i kontrowersje. Celem pracy nie jest jednak ocena moralnych aspektów dyskutowanych tu dzieł, ale wskazanie różnorodności działań, które mają jeden wspólny mianownik: wszystkie odwołują się w mniejszym lub większym stopniu do tradycji sztuki konceptualnej, lub prekonceptualnej.