W artykule badane są reprezentacje weganizmu w kontekście dyskusji na temat sposobów zapobiegania degradacji środowiska naturalnego. Jednocześnie stawiana jest teza o instrumentalizacji weganizmu przez dyskurs antropocenu, która z kolei prowadzi do marginalizowania kwestii zwierzęcego cierpienia. Na przykładzie omówienia wybranych aspektów książki Donaty Marfiak i Jerzego Reya Mamo, tato – dlaczego nie jemy zwierząt, czyli o tym, jak dzieci ratują świat pokazano, że jedną z przestrzeni, w której związek pomiędzy weganizmem, dobrostanem zwierząt i troską o środowisko wybrzmiewa w sposób podkreślający współzależność i wspólnotowość żyjących organizmów, jest wegańska literatura dziecięca.