Ryby są specyficznymi zwierzętami: ze względu na odmienne środowisko życia i sposób komunikacji mamy z nimi bardzo ograniczony kontakt. Dlatego też w mniejszym stopniu niż ssaki, czy nawet ptaki, budzą nasze współczucie. Niekiedy kwestionowana jest nawet ich zdolność do odczuwania bólu i cierpienia. Jest to bardzo istotne, ponieważ bycie istotami odczuwającymi jest z zasadzie jedyna podstawą nadania rybom statusu moralnego. Chroni je wówczas przede wszystkim zasada przeciw okrucieństwu.
Ryby nie są ani podmiotami życia, ani osobami pozaludzkimi. Są objęte ochroną według zasady równego rozważenia interesów, ale jednocześnie uważane za przykład istot zastępowalnych. Dużo gorzej, lub w ogóle, nie chroni ich prawo dotyczące na przykład warunków transportu i uboju. Opinia publiczna także nie rzadko staje w obronie ryb, gdyż mało kto wie chociażby o hodowlach ryb i warunkach w nich panujących. Dlatego ważne jest zwracanie uwagi na cierpienie i potrzebę ochrony także i tych zwierząt.