Artykuł przedstawia powieść Mo Yana Obfite piersi, pełne biodra jako tekst wymagający od czytelnika funkcjonującego w kulturze Zachodu „przykładnej lektury” w rozumieniu Rolanda Barthes’a. W utworze, głęboko osadzonym we wschodnim porządku filozoficznym, który organizuje jego świat przedstawiony, szczególną rolę odgrywają ptaki. Specyficzna „ptasia” symbolika – czasem łudząco podobna do zachodniej, lecz faktycznie zdecydowanie odmienna – wymusza na czytelniku uważną lekturę. Wychodząc z takiego założenia, autorka artykułu podejmuje próbę naświetlenia roli hybrydycznych ptasio-ludzkich postaci w narracji utworu, aby ukazać istotność zaskakujących przeplotów: ptaki i ludzie stanowią w tekście formy istnienia, które płynnie w siebie przechodzą, a w ten sposób dają asumpt do stawiania pytań o charakterze etycznym. Bogactwo znaczeniowe „ptasiej” symboliki w powieści Mo Yana uwypukla się szczególnie w kontekście analiz międzykulturowych – zarówno tych dotyczących współwystępowania różnych porządków dyskursywnych w tkance samego tekstu, jak i tych wyczulonych na kulturowe zakorzenienie przedzrozumień badacza.